LH.pl · Dział pomocy
Na blogu informowaliśmy Was o sposobach działania domenowych hakerów, a także o metodach walki o prawa do domeny. Wspomnieliśmy o możliwości rejestracji znaku towarowego oraz o rozwiązywaniu sporów na drodze sądowej. Przyszedł czas na najciekawsze spory domenowe ostatnich lat.
Opisane niżej przypadki nie dotyczą tylko polskich firm, ale również światowych gigantów, takich jak Google czy Apple. Wszystkie spory były rozstrzygane w Sądzie Polubownym przy Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji.
Na początek Polska, a właściwie Poczta Polska
W październiku 2015 roku do Sądu Polubownego ds. Domen Internetowych wpłynął wniosek o rozpoczęcie sporu o domenę poczta-polska.com.pl z powództwa Poczty Polskiej S.A, przeciwko osobie fizycznej będącej abonentem domeny.
Domena poczta-polska.com.pl została zarejestrowana w 2012 roku, a pod adresem prowadzona była strona internetowa związana ze świadczeniem usług pocztowych. Ponadto witryna zawierała treści będące wierną kopią informacji z głównej strony Poczty Polskiej, a także zapożyczone z niej grafiki. Witryna była również miejscem wykorzystywanym przez reklamodawców różnych usług i produktów niezwiązanych z usługami pocztowymi.
Poczta Polska S.A. oskarżyła Pozwanego o:
- naruszenie praw do zarejestrowanych znaków towarowych POCZTA POLSKA
- naruszenie prawa do firmy
- naruszenie dóbr osobistych
- czyn nieuczciwej konkurencji
Sąd orzekł:
- naruszenie praw Powoda w odniesieniu do zarejestrowanych znaków towarowych
- fakt, iż Pozwany wykorzystywał domenę do przekierowania ruchu internetowego
- Pozwany naruszył prawo do firmy oraz dobra osobiste Powoda
- doszło do naruszenia stanowiącego czyn nieuczciwej konkurencji
- obciążenie Pozwanego kosztami postępowania
Co ciekawe, Pozwany zgodnie z orzeczeniem sądu usunął sporną domenę ze swojego konta i obecnie z niej nie korzysta. Mimo to domena poczta-polska.com.pl jeszcze z początkiem marca 2017 roku nie mogła być zarejestrowana na inny podmiot. W rejestrze whois mogliśmy zobaczyć informacje o trwającym sporze. Od 14 marca usługa jest już zarejestrowana na podmiot Poczta Polska S.A.
Apple vs. zwykły obywatel – spór o domenę iphone.com.pl
W lutym 2015 roku Internet obiegła informacja o sporze o domenę iphone.com.pl, będącą bez wątpienia nazwą identyfikującą sztandarowy produkt amerykańskiego giganta. Apple Inc pozwało Polaka, abonenta domeny iphone.com.pl, o naruszenie praw do korzystania ze znaku towarowego IPHONE, a także czyn nieuczciwej konkurencji.
Powód wykazał, iż znaki towarowe IPHONE są renomowane i powszechnie znane, a Pozwany w sposób nieuprawniony korzysta z tej renomy.
Domena iphone.com.pl wykorzystywana była jako nazwa portalu oferującego usługi z branży IT, a także zajmującego się sprzedażą sprzętu elektronicznego, w tym produktów Apple. Powód wskazał, iż strona umieszczona pod sporną domeną wyglądem przypomina stronę główną Apple, a także wykorzystuje zdjęcia produktów należące do amerykańskiego producenta.
Pół roku po wniesieniu pozwu, Powód zaproponował Pozwanemu ugodę, która jednak została odrzucona. Pozwany zdecydował się na usunięcie treści widniejących pod sporną domeną, a samą witrynę przekierował na inny adres. Problemem pozostał jednak adres e-mail w domenie iphone.com.pl, wciąż widoczny na stronie Pozwanego, służący jako mail kontaktowy do autoryzowanego serwisu Apple.
Pozwany argumentował swoją niewinność powołując się na fakt rejestracji znaku towarowego IPHONE dopiero 15 lutego 2011 roku, a zatem ponad 4,5 roku po zarejestrowaniu domeny. Pozwany nie zgodził się również z sugerowanym charakterem treści umieszczonych pod domeną, wnosząc, iż była to jedynie witryna informacyjna. Abonent domeny podważa również przytoczoną renomę, a także wskazuje, iż firma Apple Inc może chwalić się nią dopiero od 2007 roku, czyli od momentu wypuszczenia na rynek pierwszego produktu oznaczonego nazwą iPhone.
Sąd orzekł:
- towary i usługi oferowane przez Pozwanego były oznaczane jako IPHONE, a sam Pozwany posługiwał się tym oznaczeniem bez zgodny Powoda
- nie doszło do naruszenia renomy znaku towarowego
- nie doszło do czynów nieuczciwej konkurencji
W rejestrze domenowym widać, iż we wrześniu 2015 roku usługa została już zarejestrowana na firmę Apple Inc. To ciekawy przypadek sporu domenowego, w którym przeważył fakt umieszczanych pod domeną treści. Gdyby witryna informowała odwiedzających o zupełnie innych produktach lub znajdowałby się pod nią blog technologiczny – sprawa mogłaby potoczyć się zupełnie inaczej, a zarzuty dotyczyłyby jedynie próby przekierowania ruchu z głównych witryn Apple na iphone.com.pl.
Rama.pl – domena dla gospodyń domowych?
W 2009 roku do Sądu Polubownego wpłynął wniosek o spór o domenę rama.pl. Powodem był gigantyczny koncert spożywczy Unilever, a Pozwanym firma WMK Service, abonent spornej nazwy.
Unilever oskarża Pozwanego o:
- naruszenie praw do wykorzystywania znaku towarowego RAMA
- bezprawne korzystanie z renomy i rozpoznawalności na rynku spożywczym
- czyn nieuczciwej konkurencji, a także rejestrację nazwy w złej wierze
- działanie na szkodę firmy przez umieszczanie pod domeną rama.pl treści reklamowych odsyłających do firm będących bezpośrednią konkurencją na rynku margaryn
- utrudnianie dostępu do rynku
Podczas trwania sporu, Powód wykazał również, iż rejestracja domeny rama.pl miała zaszkodzić firmie Unilever, a także narazić ją na wysoki koszt odkupienia nazwy. Jako argument podano fakt, iż abonent domeny w 2009 roku zgłosił się do koncernu z propozycją odkupienia domeny za 1,2 mln zł.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i wydanie wyroku bez prowadzenia sprawy. Zaprzeczył, że rejestracja domeny nastąpiła w złej wierze i że nie miał na celu wykorzystania renomy znaku towarowego RAMA. Podniósł również, że nie miał świadomości znaku, gdyż marka ta jest utrwalona głównie wśród gospodyń domowych. Kolejnym argumentem pozwanego jest był fakt, iż rama to słowo popularne i wieloznaczne, a samą domenę chciał wykorzystać do sprzedaży ram i opraw.
Sąd orzekł:
- słowo rama jest powszechnie używane w obrocie dla identyfikowania różnych przedsiębiorców, towarów i usług co świadczy o wystąpieniu minimalnego ryzyka wprowadzenia konsumentów w błąd
- działanie Pozwanego nie spełnia oznak czynu nazywanego piractwem domenowym, ani nie stwierdził czynu nieuczciwej konkurencji
- brak naruszeń praw Powoda w niniejszej sprawie, za bezcelowe uznał również rozpatrywanie zarzutów pozwanego dotyczących przedstawienia i nadużycia prawa podmiotowego.
- obciążenie firmy Unilever kosztami prowadzonego postępowania
Sprawdziłam status rejestrowy – domena rama.pl wciąż znajduje się w rękach pierwotnych właścicieli- firmy WMK Service:
Gruby, czy jednak Google?
Ostatnim przykładem sporu domenowego będzie bardzo ciekawy przypadek domeny gmail.com.pl, o którą w 2007 roku Google zgłosiło spór przeciwko jej abonentowi.
Google oskarża Pozwanego o:
- naruszenie dóbr osobistych, a także renomy marki GMAIL
- czyn nieuczciwej konkurencji
- utrudnianie dostępu do rynku
- wprowadzanie klientów w błąd i przekierowywanie ruchu na stronę gmail.com.pl
- cybersquatting
Pozwany twierdził, iż wszystkie zarzuty powinny być oddalone w całości, gdyż podany adres gmail.com.pl nie służył mu jako serwis świadczący dobra lub usługi, a jedynie jako host dla własnego adresu poczty elektronicznej. Pozwany wskazał również, iż „gmail” nie odnosi się do nazwy serwisu prowadzonego przez Google, a jedynie do połączenia pierwszej litery pseudonimu „Gruby” i słowa „mail”.
Sąd orzekł:
- renoma oznaczenia „gmail” jako znaku niezarejestrowanego jest niewątpliwa
- prawo do renomy jest dobrem prawnym, które przysługuje wyłącznie Powodowi jako podmiotowi, który tę renomę wypracował, a do naruszenia renomy nie jest konieczne działanie wyłącznie w celu uzyskania korzyści majątkowej
- doszło do naruszenia prawa oraz cybersquattingu
Domena gmail.com.pl trafiła do Google Inc, co potwierdza zapis w rejestrze:
To tylko kilka historii sporów domenowych ostatnich lat. Informacje o toku postępowania poszczególnych spraw zostały zaczerpnięte ze strony Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Przytoczone przykłady wskazują, iż nie zawsze wygrana leży po stronie wnoszącej spór o domenę. Nie ma również reguły przewagi wpływowych firm nad średniej wielkości przedsiębiorcą, a najlepszym tego przykładem jest przypadek międzynarodowej firmy Unilever.
Po przeanalizowaniu wielu sporów domenowych, okazuje się również, że posiadanie znaku towarowego nie daje 100% gwarancji praw do zarejestrowanej domeny.