Oszustwa „na domenę” coraz bardziej popularne

W internecie jesteśmy narażeni na wiele sytuacji, w których ktoś próbuje wyłudzić od nas pieniądze. Posiadasz zarejestrowaną domenę? Sprawdź, jak nie dać się oszukać domenowym przestępcom.

oszustwa na domenę,domena,oszustwo

Jakiś czas temu pisaliśmy na blogu o zjawiskach takich jak cybersquatting i typosquatting, w kontekście nielegalnych praktyk domenowych oszustów. Dziś, ze względu na popularyzację działań ludzi chcących wyłudzić pieniądze od właścicieli domen, poruszymy temat nielegalnych smsów i rozmów telefonicznych.

Oszustwa na domenę – jak do nich dochodzi?

Jedną z najpopularniejszych sytuacji jest ta, w której posiadamy domenę z rozszerzeniem .pl. Załóżmy, że mamy zarejestrowaną domenę przykladowadomena.pl, regularnie ją opłacamy i nie dopuszczamy do wygaśnięcia usługi. Nagle otrzymujemy sms o treści:

„Trwa 7-dniowy okres wygasania rezerwacji adresu przykladowadomena.com.pl. W celu rejestracji prosimy o pilny kontakt: nr. telefonu 1, nr. telefonu 2. Pozdrawiamy XYZ.”

Jeśli nie zwrócimy uwagi na dokładne brzmienie domeny, możemy działać pod wpływem obaw o utratę nazwy i zdecydować się na kontakt, a następnie uregulowanie opłaty za utrzymanie domeny przykladowadomena.com.pl. Wspomniana opłata z reguły nie jest wysoka – proponowane kwoty to najczęściej 100-200 zł netto. Taka opłata przypomina lub nieznacznie przewyższa standardową cenę odnowienia domeny u obecnego operatora, zatem w większości użytkowników po prostu nie wzbudzi podejrzeń.

Jakie są jej konsekwencje?

  1. Opłacimy nie swoją domenę, a nazwę, która została BEZPŁATNIE zarezerwowana na 14 dni
  2. Nie zdobędziemy nowej domeny, gdyż usługa zostanie zarejestrowana na dane oszusta, nie nasze
  3. Stracimy czujność przy właściwym okresie rozliczeniowym dla domeny przykladowadomena.pl – możemy przecież uznać, że już ją opłaciliśmy
  4. Utracimy ważną dla nas domenę

Zdarza się, że sms brzmi nieco inaczej:

„Uprzejmie informujemy, że nazwa domeny przykladowadomena.com.pl nie została opłacona na kolejny okres rozliczeniowy i jest w trakcie 14-dniowego wygasania. Usługi z nią związane przestaną być wkrótce dostępne. Koszt odnowienia na kolejny rok wynosi 119zł netto. Zadzwoń pod nr. telefonu 1 (nr. telefonu 2 lub odeślij ‘Kontakt’, a oddzwoni konsultant. Z pozdrowieniami, zespół XYZ.”

Treść nieco inna, cel jest dokładnie ten sam. W tym smsie podkreślono dodatkowo konsekwencje wygaśnięcia domeny i ryzyko jej utraty. Podobne wiadomości wysyłane są nawet codziennie, aż do momentu wygaśnięcia rezerwacji na domenę, którą złożył oszust.

Oszustwa na domenę i rozmowy telefoniczne

Prócz podejrzanych smsów, właściciele domen skarżą się także na nękające ich rozmowy telefoniczne, podczas których konsultanci informują o wygasającej domenie, a także konieczności pilnego wniesienia opłaty za odnowienie usługi. Podczas rozmów można dowiedzieć się także, że brak wpłaty spowoduje niewyświetlanie się strony internetowej i niedziałanie poczty elektronicznej.

Inny sposób działania oszustów to namawianie na zakup domeny, której przedrostek jest zgodny z naszą usługą, ale proponowane są różne rozszerzenia. Prócz informacji o możliwości zakupu kolejnych domen, dowiemy się także, że nasza domena jest zagrożona, ale na szczęście skomplikowane algorytmy firmy XYZ wychwyciły próby rejestracji nazwy przez inne podmioty i postanowiły poinformować w pierwszej kolejności właśnie nas. Troskliwy ten oszust, prawda?

Jeśli rzeczywiście dojdziemy do wniosku, że przydadzą nam się inne rozszerzenia, zarejestrujmy je samodzielnie wybierając operatora domenowego i upewniając się, że rejestracja odbywa się z podaniem naszych danych i to my będziemy właścicielami domeny.

Co zrobić gdy otrzymamy podejrzanego smsa albo odbierzemy niepokojący telefon?

Przede wszystkim upewnijmy się, że mowa o naszej domenie. Jeśli nie jesteśmy pewni, czy mamy zarejestrowaną tak brzmiącą nazwę, wejdźmy na jedną z bezpłatnych wyszukiwarek whois (np. dns.pl) i sprawdźmy na kogo zarejestrowana jest usługa, a także jaka jest data jej rejestracji i wygaśnięcia. Jeśli dane nie będą się zgadzać, a między datą rejestracji, a wygaśnięcia jest okres 14 dni, domena ma status „oczekuje w kolejce do rejestracji”, to znaczy, że ktoś próbuje nas oszukać.

Skąd oszuści wiedzą jakie domeny mamy zarejestrowane?

Problem dotyczy najczęściej przedsiębiorców, których dane są widoczne w rejestrach takich jak CEIDG, czy KRS. Oszuści mogą wyszukiwać nazwy firm, dodając popularne rozszerzenia domenowe i sprawdzać tym samym, czy dany przedsiębiorca jest właścicielem określonej nazwy. Innym źródłem informacji mogą być rejestry domenowe whois, do których dostęp ma każdy. Nasze dane kontaktowe znajdują się też często na stronach WWW, skąd również można je łatwo pozyskać i rozpocząć wysyłkę smsów. Niestety dróg jest wiele i nie za bardzo da się je zablokować, dlatego przede wszystkim powinniśmy pozostać czujni.

Jeśli otrzymaliście smsy podobnej treści lub spotkaliście się z innym sposobem oszustwa domenowego – napiszcie nam o tym w komentarzach. Na podstawie tych informacji uzupełnimy artykuł, który być może uchroni część internautów przed praktykami domenowych oszustów.

Artykuł odpowiedział na twoje pytanie? Udostępnij go dalej:
Obrazek domyślny
Aneta Rutkowska
Lubi gdy wszystko działa, a najlepiej jeżeli działa szybko. W szczególności strony internetowe. Pomaga użytkownikom WordPressa zrozumieć go lepiej. Gdyby fizycy mieli taką umiejętność wyjaśniania skomplikowanych rzeczy, wszyscy rozumielibyśmy fizykę kwantową. Na co dzień koordynuje różne procesy w najlepszej firmie hostingowej w Polsce – LH.pl.