Jak przenieść bloga z blog.pl na WordPressa

Ciężko jednoznacznie stwierdzić, czy blogerzy posiadający strony na platformie blog.pl spodziewali się takiego obrotu spraw. W połowie grudnia 2017 roku Grupa Onet-RAS Polska ogłosiła zamknięcie serwisu blog.pl z końcem stycznia 2018 roku. Co to oznacza dla blogerów, a także gdzie i jak przenieść zawartość stron?

Szczyt popularności stworzonej 17 lat temu platformy blog.pl przypada na rok 2004, wtedy to serwis był odwiedzany przez ponad 20 000 użytkowników miesięcznie. Wraz z pojawieniem się konkurencyjnych platform do blogowania,  a także mediów społecznościowych, popularność blog.pl zaczęła spadać i sięgnęła poziomu, który wpłynął na decyzję o zakończeniu działalności.

Co to oznacza dla użytkowników blog.pl?

Niestety nie jest to dobra informacja dla wszystkich, którzy korzystają z platformy. Blogerzy dostali bardzo mało czasu na budowę nowego bloga, gdyż 31.01 pliki ich stron zostaną usunięte. W Internecie rozgorzały dyskusje na temat decyzji o zamknięciu, a także formy, w jakiej ta decyzja została przekazana, lub bardziej… nie została przekazana. Na stronie głównej blog.pl dopiero w ostatnich dniach grudnia pojawiło się oficjalne oświadczenie. Wcześniej informacji na ten temat należało szukać jedynie w dziale pomocy, w ukrytym na dole strony boksie: “Zamknięcie serwisu Blog.pl”. Część użytkowników platformy wciąż nie wie o zakończeniu jej istnienia, co tylko potęguje skalę problemu.

Jak sobie z tym poradzić?

56 dni, bo tyle otrzymali blogerzy na przeniesienie treści, to niewiele by zlecić budowę nowej strony webmasterowi, dopracować szczegóły, wybrać projekt i go wdrożyć. W grę wchodzą również koszty budowy witryny, które mogą sięgnąć nawet kilku tysięcy złotych. Nie dla wszystkich są to akceptowalne kwoty, zatem większość z blogerów szuka alternatywnych rozwiązań, a rozwiązania są tak naprawdę 3:

Kreatory stron WWW

Niestety to dość popularny kierunek przenosin. Dlaczego? Kreatory to przede wszystkim łatwe w konfiguracji i intuicyjne rozwiązania. oparte na zasadzie click and drop. Dają dość złudne wrażenie, że za ich pomocą można szybko odbudować bloga. Niestety przenosząc się z blog.pl na dowolny kreator, trafiamy tak naprawdę z deszczu pod rynnę. Nadal będziemy uzależnieni od właściciela platformy i jeśli ten zdecyduje o nie aktualizowaniu systemu, będziemy mieli nieaktualną stronę, jeśli zdecyduje o zamknięciu działalności – historia się powtórzy. Temat kreatorów był już poruszany na naszym blogu, gdzie porównywałam kreatory z WordPressem.

Koszt utrzymania kreatora uzależniony jest od oferty właściciela, z moich obserwacji wynika, iż rocznie jest to od 400 do 2000 zł.

Inne platformy blogowe

Zaufanie blogerów z blog.pl zostało nadszarpnięte, ale z pewnością część z nich zdecyduje o przeniesieniu chciażby na Bloggera. W tym przypadku ciężko spekulować na temat rozwoju platformy. Z pewnością jest to podobne środowisko, w którym łatwiej będzie się odnieść każdemu, kto do tej pory miał do czynienia tylko z blog.pl. Zasady zależności od właścicieli serwisu są jednak podobne, jak w przypadku kreatorów WWW.

Niezależność, czyli WordPress

Najlepszym rozwiązaniem dla każdego blogera, który chciałby zyskać pełną kontrolę nad swoją stroną WWW, jest przejście na WordPress.org. WordPress to najpopularniejsze i ciągle rozwijające się oprogramowanie do budowania stron WWW. Jego twórcy dbają o regularne aktualizacje i poprawki bezpieczeństwa, co sprawia, że coraz więcej dużych portali, sklepów, czy też stron firmowych, budowanych jest w oparciu o ten silnik.

WordPress oferuje tysiące bezpłatnych szablonów, motywów oraz wtyczek, które pozwalają na elastyczne dopasowanie strony do własnych potrzeb. Co ważne, dodatki do WordPressa są ciągle aktualizowane, a większość z nich ma wciąż działające wsparcie.

Użytkownicy mają dowolność w dopasowaniu wszystkich elementów składających się na wygląd witryny, a łatwość zarządzania treścią powoduje, że CMS jest dobrym rozwiązaniem także dla początkujących.

Do posiadania strony WWW na WordPressie, potrzebujemy hostingu oraz domeny internetowej, gdyż nie możemy zachować nazwy funkcjonującej na blog.pl. Właściciele blog.pl potwierdzają to w kilku zdaniach z oświadczenia:

Niestety nie ma możliwości zachowania dotychczasowego adresu bloga jak również ustawienia automatycznego przekierowania na adres innego bloga/strony. Obecny adres bloga będzie działał do dnia 31.01.2018 roku.

Po aktywacji hostingu i domeny, czas przejść do pobrania bezpłatnego WordPressa ze strony WordPress.org. Pobraną paczkę należy rozpakować do wybranego folderu na dysku, a następnie połączyć się z serwerem za pomocą klienta FTP i umieścić w nim pliki WordPressa. Pełna instrukcja instalacji WordPressa znajdziecie na filmie poradnikowym, który dla Was przygotowaliśmy. Po instalacji należy wybrać odpowiedni do naszych potrzeb motyw. Dostępne rozwiązania możecie podejrzeć tu lub bezpośrednio w kokpicie WordPressa. Jeśli nie znajdziecie dla siebie bezpłatnego motywu (a naprawdę jest z czego wybierać), istnieje możliwość wyboru płatnego rozwiązania. Wydawcy tacy jak ThemeForest oferują wiele ciekawych modułów, które często są dużo bardziej rozbudowane i funkcjonalne niż ich bezpłatne odpowiedniki.

Jak przenieść bloga z blog.pl na WordPressa?

Blog.pl to platforma oparta o WordPressa, co zdecydowanie ułatwia jej przeniesienie do WordPress.org.

Eksportowanie treści z blog.pl

Pierwszym krokiem przenoszenia jest przejście do kokpitu bloga, a następnie kliknięcie funkcji “Eksport” na lewym pasku zarządzania. Wyświetli nam się okno “Eksport”, w którym możemy zdecydować, czy chcemy wynieść wpisy, strony, czy może wszystkie treści. My klikamy we “Wszystkie treści”, oraz w przycisk “Pobierz plik eksportu”.

Plik utworzy się w formacie XML i zapisujemy go na swoim komputerze. Co ważne, wyesportowane w ten sposób pliki można umieścić w dowolnym serwisie, który obsługuje system WordPress.

UWAGA!  Z blog.pl nie przeniesiecie zdjęć!

Po przeniesieniu zdjęcia nie wyświetlą się na nowej platformie, ale będzie do nich kierowała ścieżka z blog.pl, zatem zdjęcia będą wyświetlały się dopóki blog.pl nie zamknie się na dobre. Aby zabezpieczyć zdjęcia i grafiki, należy pobrać je ręcznie i zapisać na swoim komputerze, lub po 31.01 trzeba będzie zmienić ich linkowanie na grafiki znajdujące się w bibliotece WordPressa.

Czas na importowanie plików

W celu umieszczenia w WordPressie plików pochodzących z blog.pl należy przejść do zakładki “Narzędzia”, a następnie podzakładki “Import”. Przed Wami pojawi się strona z różnymi opcjami importu, na przykład, z Bloggera, czy kanału RSS. Na samym końcu listy znajduje się pozycja “WordPress” i to właśnie w nią należy kliknąć.

Po uruchomieniu importera otrzymacie miejsce na wgranie pliku w rozszerzeniu .xml ze swojego komputera. Maksymalny rozmiar pliku to 128 MB. Po wgraniu pliku wystarczy kliknąć “Wyślij plik na serwer i zaimportuj go”.

Po zakończonym importowaniu, w zakładkach wpisy i strony możemy przejrzeć przegrane treści, a także sprawdzić, czy wszystkie pliki bez wyjątków zostały pobrane prawidłowo. Jeśli tak, można już przechodzić do edycji wyglądu bloga.

Przekierowania ze “starego” bloga

Każda osoba, która kiedyś zmieniała nazwę swojej strony lub bloga, wie, jak istotne jest płynne przekierowanie ruchu na nową domenę. Niestety właściciele blog.pl nie ułatwili tego zadania swoim klientom. Platforma nie umożliwia wykonania przekierowania ani przed przed, ani po zamknięciu serwisu.

Warto pamiętać o tym, że po przeniesieniu treści z blog.pl na WordPressa, będziecie musieli poświęcić jeszcze sporo czasu na dostosowanie jej wyglądu do swoich wymagań i oczekiwanej funkcjonalności. Raz wybrany przy instalacji motyw możecie dowolnie zmienić w trakcie użytkowania, a także wzbogacić jego wygląd wieloma dostępnymi i bezpłatnymi wtyczkami. WordPress to niezależność, ale również obowiązek ciągłego aktualizowania dodatków, motywów i samego silnika. Wraz z mnogością opcji wyboru wyglądu, WordPress daje także wiele możliwości rozbudowy strony w przyszłości, wzbogacając ją dla przykładu, o moduły komercyjne, takie jak sklepy internetowe.

Jeśli potrzebujecie wsparcia w przenoszeniu, albo nasunęły Wam się jakieś pytania, zadawajcie je śmiało w komentarzach lub na naszej grupie wsparcia na Facebooku.